Motywacja studentów do nauki przed sesją

Sesja


Rozważając sposoby motywowania się studentów do nauki przed sesją, na początku trzeba zadać sobie pytanie jak ogólnie motywować się do jakiegokolwiek działania? Pytanie to pewnie zadawało sobie już wielu ludzi. Motywacja według współczesnego tłumaczenia to zespół procesów psychicznych i fizjologicznych określający podłoże ludzkich zachowań i ich zmian, natomiast motywacja w kontekście nauki będzie to według mnie zespół czynności, pobudzających do uczenia się. Motyw jest powodem robienia czegoś.

Motywacja do nauki przed sesją?

Skoro tak, to, jaki motyw ma student w tym, aby zasiąść do książek przed sesją? Mówiąc student, myślimy o osobie, która jest już dorosła wie, czego chce i stara się te cele realizować. Dorośli ludzie potrzebują innych bodźców niż dzieci. Podejmują działanie, jeśli widzą w nim możliwość rozwiązania jakiegoś problemu lub może też wymierny rezultat, korzyść. Jednak żeby mówić o zmotywowaniu się do czegoś trzeba powiedzieć o czymś ściśle powiązanym, o czym do tej pory nie wspomniałem, a co jest równie niezbędne do podjęcia działania, mianowicie o sile woli.

W środowisku psychologów krąży nawet stwierdzenie, że „ siła woli nadaje motywacji nową jakość”. W 100 % trafione stwierdzenie! Dlaczego? Dlatego, że motywacja to niezbędny początek, a realizacja to już silna wola. Gdy zaczynamy się uczyć to, dlatego że jesteśmy do tego zmotywowany, ale czy będziemy się efektywnie uczyli? Czy nie nasza uwaga nie będzie rozproszona? O tym właśnie decyduje nasza wola. Nie każdy ma równie silną wolę i tym samym nie każdy potrzebuje takiej samej motywacji.

Żeby rozwikłać zagadkę motywacji do nauki przed sesją jak najlepiej, przeanalizujmy temat na przykładzie przypadku arcytrudnego, charakteryzującego się brakiem silnej woli, ulegającego rozproszeniom, a więc wykazującego potrzebę silnej motywacji – jakże bliskiego mnie•. Pomyślmy, jakie będą wystarczające motywy dla takiej osoby.. Należy na pewno użyć takich argumentów, które będą na nią silnie oddziaływały. Należy wyzwolić w niej poczucie potrzeby nauki przed sesją.. W dojściu do sedna sprawy pomoże nam hierarchiczne podejście do zaspokajania potrzeb A. Maslowa. Niestety potrzeba samorealizacji to sam szczyt piramidy, a jak mawiał Maslow „działania motywacyjne są skazane na niepowodzenie, jeśli zaspokaja się pewien poziom potrzeb, ignorując poziom hierarchicznie niższy”.

Klęska? Nie! Należy po prostu uderzyć w bodźce wewnętrzne, uświadomić sobie, jakie będą następstwa z niezdania sesji. Będzie to na pewno strach przed niezaliczeniem semestru, co z tym może się wiązać – brak akceptacji przyjaciół z roku, być może problem z ukończeniem studiów, co za tym idzie podjęciem pracy, zarabianiem przyzwoitych pieniędzy. Można pomyśleć o przypadku znanej nam osoby, która nie ukończyła studiów i ma z tego tytułu problemy z zaspokojeniem podstawowych potrzeb. Kolejnym motywatorem do nauki przed sesją jest cel. Wyznaczony konkretny cel to duża część sukcesu.

Jak się zmotywować do nauki przed egzaminem?

Nie najłatwiej, ale na pewno najskuteczniej zmotywowałaby do nauki chęć poznania materiału, którego musimy się nauczyć. Tą chęć możemy wygenerować sami.. Niedawno w mediach ukazał się krótki materiał, w którym pewien młody człowiek pyta innego dorosłego człowieka:

„-jak to zrobiłeś, że odnalazłeś sens życia?
-całe życie rodzice zmuszali mnie do pracy, więc pracowałem mimo woli, choć było to dla mnie dużym obciążeniem,
-a teraz, co robisz, że jesteś szczęśliwy?
-dalej wykonuje codziennie tą samą pracę, lecz teraz moi rodzice są już starzy i pracuję dla nich, żeby zapewnić im odpowiednie warunki do życia, to sprawiło, że ta sama praca, która kiedyś była udręką stała się przyjemnością..”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *